I liga koszykówki kobiet

[TytusPullo]

Jelenia Góra pojedzie do Olsztyna na wycieczkę. Nie ma co mnożyć wariantów. Mamy ujemny bilans z Olsztynem. Jedyna realna nadzieja,że Lublin wtopi choć raz, a przełożony mecz ma 2 dni po planowym meczu weeekendowym. Pierwsza drużyna też gra swoje mecze, więc MOŻE się nie będą spinać, może...

[Jacek64]

Jako, że nie mam daru jasnowidzenia i nie wiem, jakie będą rozstrzygnięcia w dwóch ostatnich kolejkach i meczu zaległym, to jednak rozpisałem sobie warianty...
Warianty dotyczą drużyn, które na koniec będą miały bilans 8:10, czyli 26 pkt. Dlaczego tyle? Ano dlatego, że teraz mamy 7:9 i przed nami prawie pewna porażka z Ostrowem i prawie pewne zwycięstwo z ŁkSem, czyli na koniec 8:10 i 26 pkt. Z takim samym bilansem może skończyć aż 5 drużyn: Gdańsk, Jelenia Góra, Lublin, Olsztyn i Polonia. Żeby tak się stało: Gdańsk musi przegrać u siebie ze Swarzędzem i na wyjeździe z Gorzowem (raczej mało prawdopodobne, ale teoretycznie* możliwe), Jelenia Góra musi przegrać wyjazdy z Olsztynem i Lublinem (mocno prawdopodobne), Lublin musi wygrać dwa z 3 ostatnich meczów (Jelenia Góra i Gorzów u siebie dzień po dniu i Swarzędz na wyjeździe - mocno prawdopodobne), Olsztyn musi wygrać oba ostatnie mecze (z ŁKSem na wyjeździe i z Jelenią Górą u siebie - mocno prawdopodobne).
1. Przy 5 drużynach z bilansem 8:10, niestety Polonia ma najgorszy bilans w małej tabeli: 3 wygrane i 5 porażek, pozostałe drużyny będą miały 4 zwycięstwa, a Lublin 5 zwycięstw. W tym wariancie Polonia spada

2. Jeśli Gdańsk wygra choć jeden mecz, a Jelenia Góra wtopi w Olsztynie i Lublinie, to z bilansem 8:10 zostają 4 drużyny i tutaj Polonia znowu wygląda najgorzej (to przez porażkę z Jelenią Górą u siebie) i ma 2:4, a Olsztyn i Jelenia Góra po 3, a Lublin 4:2. W takim układzie też Polonia spada...

3. Gdańsk wygrywa i Jelenia Góra wygrywa w Lublinie (a Lublin wygrywa z Gorzowem i Swarzędzem), wtedy z bilansem 8:10 mamy 3 drużyny: Polonia, Lublin i Olsztyn. W małej tabelce wszystkie drużyny mają bilans 2:2. Przy takiej samej liczbie dużych punktów liczy się różnica koszy. I tutaj najgorszy bilans ma Lublin i spada do 2 ligi.

4. Lublin wygrywa 3 ostatnie mecze. Wtedy bilans 8:10 mogą mieć 4 drużyny (Olsztyn, Polonia, Jelenia Góra i Gdańsk) lub 3 drużyny (Olsztyn, Polonia i Jelenia Góra). W obu tych wariantach jesteśmy na ostatnim miejscu małej tabeli i spadamy...

Na koniec warianty prostsze i korzystne dla nas Olsztyn wygrywa najwyżej 1 mecz, wtedy będzie za nami w tabeli, Lublin wygrywa tylko 1 mecz z 3 i też ląduje za nami.

Profesorze, mam nadzieję, że nic nie poplątałem i że to już wszystkie warianty?
* według teorii głoszącej, że kobiety są nieprzewidywalne

[qrczak]

* według teorii głoszącej, że kobiety są nieprzewidywalne

Jeśli taka teoria jest brana pod uwagę to proszę o rozpisanie wariantu 9:9

[Jacek64]

A to miły i prosty wariant, bo wyprzedzamy Lublin i Olsztyn, niezależnie od ich wyników Dobrze, że nie chciałeś, żeby rozpisać wariant 7:11

[qrczak]

Wiem że to może być zgubne ale wierzę w to że nie są aż tak nieprzewidywalne

[Profesor Ciekawski]

Jacku, mi wychodzi, że skoro 5 drużyn może mieć na koncie 8:9 to wariantów jest aż 15. Nie jestem w stanie ich wszystkich opisać, chyba wolę poczekać do najbliższej kolejki kiedy liczba wariantów drastycznie spadnie.
A na stronie PZKOSZ uważają, że w najgorszej sytuacji jest KKS Olsztyn
http://pzkosz.pl/aktualnosci/1lk-gr-d-f ... s-olsztyn/

[plonio]

Sporo nagłowiliśmy się na temat możliwych, końcowych konfiguracji miejsc w tabeli. Bardzo prawdopodobne jest, że na koniec sezonu cztery drużyny będą miały po 26 punktów, mniej prawdopodobne jest, że nawet pięć, ale najmniej w mojej ocenie jest możliwy, jedyny korzystny dla nas wariant z trzema "nieszczęśnikami", mającymi po 26 punktów - czyli Olsztynem, Lublinem i nami.
Za tydzień gramy z liderkami. Z góry zakładamy, że nasze dziewczyny polegną - tak mówią wyniki, miejsca w tabeli, prezentowany poziom no i hala gospodyń meczu. Nie chciałbym się odwoływać do wyświechtanego powiedzenia, że kobieta zmienną jest, ale jeśli mogę mieć pytanie do naszego koszykarskiego guru - jak Profesorze widzisz realne szanse naszych pań w weekendowym meczu z liderkami ? Dawid może pokonać goliata ? Szewczyk znajdzie sposób na smoka ? Pamiętam, z moich początków polonijnej koszykówki, gdy przeciwniczki wychodziły na przeciw Paniom Krystynie Szymańskiej, Danucie Całce, czy Katarzynie Gruszczyńskiej to były delikatnie pisząc pełne obaw o wynik.
Czy nasze dziewczyny wyjdą na parkiet z wolą wyszarpania dwóch punktów ( chyba głupie pytanie w przypadku naszych zawodniczek ), nie przestraszą się i nie oddadzą meczu bez walki - bo przecież przed nimi stanie niepokonany lider ? Jest Pan Profesorze blisko drużyny i jeśli to nie jest przedmeczowa tajemnica, czy klika słów na temat sytuacji od wewnątrz drużyny może do nas popłynąć ?
Jesteśmy z Wami dziewczyny, wiedzcie, że w Was wierzymy !!!

[Profesor Ciekawski]

nie to żebym z tym wielkie nadzieje wiązał, ale po 12 minutach Olsztyn przegrywa z ŁKS 7 punktami. Choć oczywiście jeszcze mnóstwo czasu do końca

[rubakin]

Niestety, wszystko już w normie

[Profesor Ciekawski]

można się było spodziewać. Ja tak tylko dla paddierżki razgawora

[rubakin]

można się było spodziewać. Ja tak tylko dla paddierżki razgawora

cudów nie ma jak to mówią

[rubakin]

Kilka fotek z meczu z Gorzowem:

https://scontent-mad.xx.fbcdn.net/hphot ... e=558A9383

https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/ ... 1ad7b7d6f1

https://scontent-mad.xx.fbcdn.net/hphot ... e=557F9B0D

[rubakin]

Walczymy! http://live.fibaeurope.com/www/Game.asp ... 278&lng=pl

[elektryk]

Walczymy! http://live.fibaeurope.com/www/Game.asp ... 278&lng=pl

Ostrovia kontra Malaszewska patrząc po zdobyczach punktowych. Do przerwy wynik cudowny, ale może by tak inne panny włączyły się do gry?

[rubakin]

Walczymy! http://live.fibaeurope.com/www/Game.asp ... 278&lng=pl

Ostrovia kontra Malaszewska patrząc po zdobyczach punktowych

Prowadzimy, a do tego Nata ma tylko 2 faule

[solidus]

Walczymy! http://live.fibaeurope.com/www/Game.asp ... 278&lng=pl

Ostrovia kontra Malaszewska patrząc po zdobyczach punktowych. Do przerwy wynik cudowny, ale może by tak inne panny włączyły się do gry?

Rzuca ta, co ma najlepszą skuteczność i dobrze, reszta też walczy (dwie dziewczyny po 3 faule, w zbiórkach nie przegrywamy). Pytanie, co będzie z tą skutecznością dalej, bo ile tak można. Trzeba trzymać kciuki...

[TytusPullo]

Chcemy kilka trójek! Jest fajnie-nie wtopimy jak w domku 40 pkt.

[Jacek64]

Na koniec zupełnie niezasłużone -19 Walczyły dziewczyny pięknie, no ale w końcówce nic nie wpadało... W relacji tekstowej rzuciła mi się w oczy jedna akcja z połowy 4 kwarty: rzut-pudło-zbiórka w ataku, rzut-pudło-zbiórka w ataku, rzut-pudło-zbiórka w ataku, rzut-pudło-zbiórka w ataku, strata... No nic, cudu nie było, aczkolwiek było tego cudu naprawdę blisko Teraz trzymajmy kciuki za dobre dla nas wyniki pozostałych meczów.

[elektryk]

Na koniec zupełnie niezasłużone -19 Walczyły dziewczyny pięknie, no ale w końcówce nic nie wpadało... W relacji tekstowej rzuciła mi się w oczy jedna akcja z połowy 4 kwarty: rzut-pudło-zbiórka w ataku, rzut-pudło-zbiórka w ataku, rzut-pudło-zbiórka w ataku, rzut-pudło-zbiórka w ataku, strata... No nic, cudu nie było, aczkolwiek było tego cudu naprawdę blisko Teraz trzymajmy kciuki za dobre dla nas wyniki pozostałych meczów.

Jedną zawodniczką to się nie uda wygrać.

[TytusPullo]

Jelenia Góra walczy w Lublinie i raczej nie odpuszcza, więc mam nadzieję...

[rubakin]

No niestety Lublin chyba wygra, w tabeli PzKosz jesteśmy już za Olsztynem, no i jak z wariantami?

[TytusPullo]

Tylko porażka Olsztyna z Jelenią nas ratuje-inaczej dupa.
Lublin chce się utrzymać, ma wszystko u siebie i pozamiatane.

[Profesor Ciekawski]

Lublin gra ostatni mecz w Swarzędzu. Ale widać, ze chce się utrzymać, wystawia ekstraklasowe zawodniczki więc pewnie wygra. Poprzedniego dnia grają mecz ekstraklasy w Koninie, to tylko 70 km od Swarzędza.
Większa szansa, że Olsztyn przegra z Karkonoszami. Szkoda tylko, że grają w Olsztynie.
Co ma być to będzie, ale wizja, że polecimy jest realna. Mieliśmy kilka meczów do wygrania, które przegraliśmy, więc teraz nie ma co się skarżyć

[HistorycyDumyStolicy]

Pamiętam, z moich początków polonijnej koszykówki, gdy przeciwniczki wychodziły na przeciw Paniom Krystynie Szymańskiej, Danucie Całce, czy Katarzynie Gruszczyńskiej to były delikatnie pisząc pełne obaw o wynik.

Przepraszamy za offtopic, ale może tu chodzić o panią Danutę Kopeć de domo Tarczyńska, w Polonii przez całe lata 80.
Pani Całka nazywała się Wiesława, przed ślubem Kaniewska i grała w Polonii w latach 1964-1983.
Zapraszamy do lektury cyklu historycznego na http://skkpolonia.pl/o-klubie-2/histori ... ki-kobiet/

[Jozek]

Kto uchwala taki system rozgrywek? Przecież to jakiś nonsens.