I liga koszykówki kobiet

[Profesor Ciekawski]

ja tylko dodam, że z cegiełek zebraliśmy dziś 260 zł. Moja krótka relacja tu:
http://skkpolonia.pl/1lk-porazka-z-lide ... -dogrywce/
są też oczywiście na facebooku skkpolonia. Jutro pewnie będą zdjęcia

Acha, @AvantGarde - też się cieszę, że się poznaliśmy, A tę misją, o której mówisz mamy wszyscy. Moja zasługa jest tylko taka, że ja pierwszy trafiłem przypadkiem na mecz dziewczyn jakiś czas temu i pierwszy wpadłem jak śliwka w kompot. Zakochałem się zbiorowo w całej drużynie. I jej wspaniałej Trenerce też.

[AvantGarde]

Żona nie będzie zachwycona

[mt7968]

Żona nie będzie zachwycona

A to akurat niekoniecznie. Moją wciągnąłem w robotę przy zespole i mam spokój . Mogę sobie na FB pisać z Kurczakiem czy innymi i to się nazywa relacja służbowa. A małżonka jest jak najbardziej za. Czego chcieć więcej?

[Profesor Ciekawski]

moja jest bardzo wyrozumiała. Własnie przed chwilą z okazji Andrzejek powróżyła mi co czeka naszą drużyne w dalszej części sezonu

[kwachu]

Wiadomo, będzie dobrze. Tu nie ma co wróżyć.

[rubakin]

Profesorze, zastanawiam nad sprzedażą biletów - przy stoliku? Podejrzewam, że frekwencja jeszcze bardziej wzrośnie i będzie kolejeczka

[Profesor Ciekawski]

Profesorze, zastanawiam nad sprzedażą biletów - przy stoliku? Podejrzewam, że frekwencja jeszcze bardziej wzrośnie i będzie kolejeczka

przy dwóch stolikach. Na razie nie mamy innych możliwości. W przyszłym roku spróbujemy uruchomic sprzedaż internetową. Można tylko apelować o przychodzenie nieco wcześniej. A zresztą Polonista do stania w kolejkach przyzwyczajony .
Planowany system jest następujący: wchodzący płaci i dostaje opaskę na rękę. Dzięki temu nie ma problemu z wychodzeniem i wchodzeniem na halę w trakcie meczu. Po meczu, oddając opaskę może odebrać kalendarz. Dzięki temu nie będzie problemu co zrobić z kalendarze w trakcie meczu, nie zniszczy sie itp.

Sam się boję i mam tremę - nie da sie ukryć, że organizacyjnie jest do dla nas wyzwanie. No cóż, w wojsku nazywało się to "rozpoznanie walką".

[kozi]

oby nie było cwaniaczków wynoszących dwie opaski i przekazujących je następnemu i tak w koło, to raczej nie paranoja tylko życie, pamiętam jeszcze w latach 90tych był to popularny patent z biletami, wychodziło się z dwoma biletami, jeden dawało koledze a ten wracał na halę i mówił, że tylko w kiblu był:)
Oczywiście były to czasy całkowitego braku zrozumienia "interesu klubu" i mam nadzieję, że nikt już tego uprawiał nie będzie

[Profesor Ciekawski]

oby nie było cwaniaczków wynoszących dwie opaski i przekazujących je następnemu i tak w koło, to raczej nie paranoja tylko życie, pamiętam jeszcze w latach 90tych był to popularny patent z biletami, wychodziło się z dwoma biletami, jeden dawało koledze a ten wracał na halę i mówił, że tylko w kiblu był:)
Oczywiście były to czasy całkowitego braku zrozumienia "interesu klubu" i mam nadzieję, że nikt już tego uprawiał nie będzie

opaski są do załozenia na przegub i nie da się ich zdjąć nie niszcząc. Więc nawet pomijając zaufanie do naszych kibiców, chyba się nie da

[rubakin]

Sam się boję i mam tremę - nie da sie ukryć, że organizacyjnie jest do dla nas wyzwanie. No cóż, w wojsku nazywało się to "rozpoznanie walką".

Dobrze zatem będzie - widać, że "studium przypadku" odrobione. N.b. tylko głupcy i Rambo (ew. skórokop Daniel Sikorski) nie odczuwają tremy, a my faktycznie do stania przywykliśmy

[mt7968]

Sam się boję i mam tremę - nie da sie ukryć, że organizacyjnie jest do dla nas wyzwanie. No cóż, w wojsku nazywało się to "rozpoznanie walką".

Dobrze zatem będzie - widać, że "studium przypadku" odrobione. N.b. tylko głupcy i Rambo (ew. skórokop Daniel Sikorski) nie odczuwają tremy, a my faktycznie do stania przywykliśmy

Tak na szybko - sprzedaż na kosza będzie szła o wiele szybciej niż w kasach na piłkę nożną, bo tu nie ma szukania i weryfikacji danych. Pieniążek, dwa kliki na kasie fiskalnej, paragon do łapki, zawodniczka z drużyny rezerw zakłada pasek na przegub i tyle. Mamy nawet opracowany sposób na szybkie rozładowywanie ewentualnych zatorów. Będzie dobrze. Trzeba sobie stawiać nowe wyzwania, a nie tylko klepać w kółko to samo.

[Keler]

czy na meczu jest stoisko z szalikami, vlepami itd. ? marzy mi się elegancki szalik, który widziałem na ostatnim meczu nożnej - nie poprzeczny pasiak, ale barwy ułożone "podłużnie", z eleganckim napisem kursywą "Pol... Warsz...", nie miałem kasy, a tu zima w pełni, coś by człowiek założył na szyję

[Profesor Ciekawski]

od ok. 1:30 materiał z meczu z AZS UW. Całkiem przyjazny
http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne ... 4/17891570

[Piotr WW]

komunikat SKK :
Pierwsza biletowana impreza z udziałem naszych koszykarek. Każdy gość do biletu otrzyma w prezencie unikalny kalendarz z naszymi pięknymi dziewczynami na rok 2015!

Mecz z KKS Olsztyn 6 grudnia ( sobota ) rozpocznie się punktualnie o 17:00, dlatego sugerujemy przybycie pół godziny wcześniej, by uniknąć kolejek i innych komplikacji z wejściem na halę. Dla wygody kibiców kalendarze będą wydawane już po zakończeniu spotkania.

Tradycyjnie dla najmłodszych czynna będzie Strefa Małego Kibica Polonia Warszawa. Pojawi się mini-kosz w sam raz na pierwsze treningi basketu, będą też inne atrakcje.

Bilety na mecz z KKS Olsztyn:
► Normalny: 20 zł (w prezencie kalendarz ścienny na rok 2015)
► Ulgowy dzieci urodzone w latach 2000-2007: 5 zł (bez kalendarza)
► Ulgowy dzieci urodzone po 2008: bezpłatnie (bez kalendarza)

[Piotr WW]

czy na meczu jest stoisko z szalikami, vlepami itd. ? marzy mi się elegancki szalik, który widziałem na ostatnim meczu nożnej - nie poprzeczny pasiak, ale barwy ułożone "podłużnie", z eleganckim napisem kursywą "Pol... Warsz...", nie miałem kasy, a tu zima w pełni, coś by człowiek założył na szyję

w sobotę będa stoiska

a co w nich

[Keler]

bomba!

[kwachu]

Taki teaserek mały: https://www.facebook.com/SKKPoloniaWars ... =1&theater

I uważam że firma która wygrała zrobiła świetne posunięcie. Za 2,7 tys. reklama na pięknym kalendarzu. Niech żałują Ci którzy nie startowali i nie przebijali. Ale to też utwierdza mnie w przekonaniu że jak coś jest w budowie to ciężko o zainteresowanie, ale jak będzie mam nadzieję za jakiś czas sukces to wtedy nagle pojawia się różne VIP-y które wykażą zainteresowanie koszykówką odbierając kibicom możliwość obejrzenia meczu. Oczywiście gdy sukces minie to VIP-Y też się już nie pojawią. Przykład: Mecz koszykarzy sprzed o ho ho chyba 12 lat kiedy graliśmy o wejście do finału na hali AWF. Dla kibiców zabrakło biletów. Staliśmy jak te cielaki pod zamkniętymi drzwiami a co chwilę podjeżdżały auta z których wysiadali elegancko ubrani kibice. Oto sprawcy sukcesu którzy odbierają nam niegodnym kibicom Polonii możliwość obejrzenia meczu - komentowaliśmy. Ja i sporo innych osób czuliśmy się jakby nam ktoś... . i nie będę kończył, każdy sobie dopowie co wtedy czuł jeśli razem ze mną całował klamkę słysząc odgłosy trwającego meczu. Oczywiście sytuacja koszykarzy się później zmieniła, goście specjalni zniknęli, a bilety były. Dlatego szacunek dla tych którzy teraz pomagają, a nie nagle się pojawiają na chwilę przy sukcesach odziani w Polonii szaliki.

Słuszna uwaga, warto pamiętać przypowieść o kibicach sukcesu. Postaramy się zresztą szybko wprowadzić karnety, żeby każdy miał możliwość zabezpieczenia się przed opcją "jeśli chcesz pocałować klamkę - klęknij tutaj".

I to jest słuszna koncepcja. Sam chętnie karnet kupię.

[Profesor Ciekawski]

nasze dzisiejsze rywalki liczą na przełamanie
http://azs.umcs.pl/news,365,mecz-o-przelamanie
my chyba też. Zobaczymy kto kogo przełamie

[rubakin]

Jutro mecz i będzie można pooddychać świeżym powietrzem.
KKS Olsztyn poniósł ostatnio ósmą porażkę z rzędu. Niechże będzie i dziewiąta

[mt7968]

Jutro mecz i będzie można pooddychać świeżym powietrzem.
KKS Olsztyn poniósł ostatnio ósmą porażkę z rzędu. Niechże będzie i dziewiąta

Olsztynianki nie dość że w strasznym dole, to jeszcze pod presją potrafią się potwornie pogubić. W środę na 2:01 przed końcem prowadziły 69:62, skończyło się... 69:73. I to u siebie. 0:11 w 2 minuty. U nas trybuny muszą zrobić taki raban, żeby ich marzeniem było wyłącznie jak najszybsze udanie się do klubowego busa. Tyle, że nie można im dać chwili oddechu od samego początku, bo sport kobiet jest nieprzewidywalny. Stan między pełnym dołem a euforią jest bardzo płynny i łatwo o totalną zmianę nastroju. W środę w Lublinie nasze dziewczyny w 10 minut zredukowały 22-punktową stratę do 6 punktów. Lublinianki były totalnie pogubione i przerażone. Jedna akcja, niewykorzystana okazja na punkty i... totalny odwrót. Minus 14. Więc w sobotę musi być piekło. Na parkiecie zresztą też.

[Profesor Ciekawski]

dodam, że zawodniczki i chyba trenerka AZS UW przyznawały, że bardzo się bały meczu na K6 ze względu na.... publiczność i doping. I jak się okazało (prawie) słusznie - doszło do dość sensacyjnej dogrywki. A jak popatrzymy w statystyki rzutów osobistych bądź co bądź lidera (poniżej 50% celnych!) to widać, że coś w tym faktycznie było. Wnioski nasuwają się same - musi byc doping miazga!

[KRG]

i siedzimy cicho na osobistych dyktowanych dla nas, tak?

[bartekd]

Taką prośbę zawodniczek przekazał Profesor.

[mt7968]

i siedzimy cicho na osobistych dyktowanych dla nas, tak?

Tak jest. Cisza jak makiem zasiał. A dokładnie odwrotnie przy osobistych przeciwko nam . Tydzień temu efekt był taki: Polonia Warszawa - 22/26 (84,6% skuteczności), AZS UW - 9/21 (42,9%).

[rubakin]

Info o akcji i meczu http://www.warszawa.sport.pl/sport-wars ... pujac.html