II liga kosza Pań 2015/2016

[Profesor Ciekawski]

PZKosz podał, że nasz półfinał będzie rozegrany w Swarzędzu.

shit happens.

Ciekawe też, że z półfinałów wycofała się Gdynia. A zaraz potem Katarzynki Toruń.
Przyznanie dzikiej karty AZS UŚl. ma sens - zdobyli tyle samo punktów w grupie południe co Olimpia Wodzisław i Chrobry Głuchołazy, przegrali z nimi tylko małymi punktami

[utfalt]

Ze strony PZKosz:
"Po złożeniu rezygnacji z organizacji turnieju przez klub UKS Lider Swarzędz w grupie II w dniu 30 marca, Komisja Przyznawania Organizacji Turniejów Szczebla Centralnego na posiedzeniu w dniu 31 marca 2016 roku przyznała prawo organizacji turnieju półfinałowego w grupie II klubowi MUKS Bydgoszcz."

[dada6]

Zamieszania wokół tych baraży to chyba też świadectwo tego, gdzie obecnie jesteśmy. Kluby rezygnują z organizacji półfinału, rezygnują z udziału w półfinałach. Teraz wycofał się AZS Łódź - swoją drogą, ktoś wie, dlaczego? Ich 1. drużynie w I lidze idzie bardzo słabo, są o krok od spadku. Choć kto wie, czy to będzie spadek - w ub. sezonie ŁKS przecież niby spadł (był czerwoną latarnią rozgrywek), po czym w tym sezonie z powrotem jest w I lidze, do tego doskonale mu poszło (2. miejsce w grupie, przeszedł 1. rundę play-offów). Dla mnie, prostego kibica piłki nożnej, rozgrywki koszykówki to nadal jakiś kosmos

[Profesor Ciekawski]

dla mnie dodatkowo bardzo przykre jest, że nawet po rezygnacji Swarzędza nie zdołaliśmy doprowadzić do turnieju u nas. To też świadczy gdzie my jesteśmy.

[TytusPullo]

Jeśli zagramy DROGIE PANIE,w finale, to się dowiemy...

[Profesor Ciekawski]

obawiam się, że jesli uda się awansować do finału to okaże się, że na K6 nie możemy grać, bo w tym czasie będzie kiermasz budyniu

[dada6]

Pierwszy krok zrobiony - 58:42 ze Swarzędzem
Wg konta SKK na twitterze, najwięcej punktów Olivia Olesiewicz (18) i Agnieszka Spangenberg (15).

[AvantGarde]

[Profesor Ciekawski]

Agnieszka S. w ogóle świetny mecz - 15 pkt, 10 zbiórek, 3 asysty. Trzy razy trafiła za trzy, zupełnie jak nie ona.
I przedziwna druga kwarta z wynikiem 5:5. Ciekaw jestem jak to wyglądało?
Jutro mecz z Głuchołazami, które dziś przegrały, więc jutro grają o życie

[bravo1]

Dziś niestety krok wstecz. Przegrywamy z MUKS Chrobry Basket Głuchołazy 41:63.
Jutro mecz o wszystko z MUKS Bydgoszcz.

[kozi]

41 ????

[bravo1]

z Twettera SKK Polonia
"Kończymy przygodę z turniejem półfinałowym. SKKPolonia - MUKSBydgoszcz 44:92"

Może za rok się uda?

[Decik]

Ostry wpierdol.... Szkoda

[bravo1]

Z FB SKK Polonii

Zaczęło się bardzo przyjemnie. Polonistki w ładnym stylu pokonały Lider Basket Swarzędz 58:42. Potem mieliśmy festiwal niecelności zakończony porażką z 41:63 MUKS Chrobry Basket Głuchołazy. Niestety i dziś niewiele mieliśmy do powiedzenia w starciu z faworytem zawodów MUKS Bydgoszcz. Pierwszą połowę przegrywaliśmy już 13:54, by w ostatnich dwóch kwartach "poprawić się" na 44:92. Brawa dla Agnieszki Spangenberg wybranej do piątki najlepszych zawodniczek turnieju.

[Profesor Ciekawski]

nie ma się co bawić w eufemizmy, ostatnie dwa mecze Polonia zagrała bardzo słabo. Nie umiem powiedzieć co było tego przyczyną. Pewnie byliśmy obiektywnie słabsi od Głuchołaz i Bydgoszczy, ale nie na tyle, na ile wskazywał wynik. Szkoda.
Teraz odwieczne pytanie - co dalej?

[BIG]

Konczymy sezon więc będzie czas na podsumowanie i zaplanowanie dalszych działań. Tu mamy większy komfort bo zaczniemy to robić w kwietniu a nie pod koniec sierpnia. W przyszłym tygodniu zaplanowane są spotkania podsumowujace. Po tym zostanie przedstawione sprawozdanie z działalności i koncepcja działania na nastepny sezon.

[utfalt]

"Odwieczne pytanie - co dalej?" - W przyszłym roku awans!
"Koncepcja działania na następny sezon." - W przyszłym roku awans!
W przyszłym roku awans MUSI być!

[TytusPullo]

Jak musi,to musi być budżet na 150 tysięcy i dwa razy lepsza drużyna. A że nie będzie,to musi być praca organiczna i zmiany, zmiany, zmiany...

Aha,i na wszelki wypadek: nawet w przypadku awansu, potrzeba ok 250 tysięcy na realne zaistnienie w 1 lidze, zaistnienie, nie rządzenie...

[Jozek]

Praca organiczna to zaciśnięcie zębów przez 3-4 lata, aby mieć jakość w klubie. Tu zbiega się wiele czynników. Główny to infrastruktura i szkolenie młodzieży. A u nas na K6 jesteśmy intruzami, a młodzież szkoli... SKS.
Wg mnie należy rozważać przeprowadzkę do innej dzielnicy. Nie na stałe, ale jak będzie chętna placówka z infrastrukturą do współpracy to trzeba pomyśleć.

[utfalt]

1. Granie poza K6, to powinien być absolutny wyjątek w razie dziwnych jednorazowych trudności z dostępnością sali. I to najlepiej próbować zagrać wtedy po sąsiedzku, po drugiej stronie Konwiktorskiej. Trochę co innego szkolenie młodzieży, ale to też kiepsko.....
2. 3-4 lata w II lidze, grając głównie z MUKS-ami i UKS-ami, to nie miejsce dla Polonii Warszawa. (Sam za siebie nie ręczę, że bym to wytrzymał. )
3. Gra w I lidze raczej przyciągnie młodzież, a wieloletni pobyt w II lidze raczej nie.

Wiem, wiem, wiem, ..... - to tak życzeniowo (pewnie jak każdy), ..... a realia finansowe niestety.....

[Jozek]

Finanse to nie jest kluczowy problem. W Zespole Szkół też jesteśmy intruzami. Ba!, nawet głównym wrogiem.
Dopóki będzie istniało tak wiele podmiotów utożsamiających się z Polonią i jednocześnie będących dla siebie największą konkurencją to co byś tu nie przyniósł to będzie na krótką metę.

Zobacz piłkę - też brak powiązania pomiędzy MKS a Spółką. Czy to dobrze? Wg mnie nie, ale jak się ma sprzeczne interesy to współdziałać się nie da.

[Profesor Ciekawski]

My jesteśmy wrogiem w Zespole Szkół? My? Jesteś pewien?
Co do pomysłu wyprowadzki - klasyczna grecka tragedia. Wszystkie rozwiązania są złe.
Suliga mówił jakiś czas temu o niewielkiej nowej hali przy Szkole. Może to jest jakiś cień szansy, jeśli plany zostaną faktycznie zrealizowane?

[Jozek]

1. Tak, ze względu na oczywisty konflikt interesów.

Ej, chodzi mi o wyprowadzkę treningów i rozwijania szkolenia młodzieży.
Mecze na K6, bezwględnie.

[Profesor Ciekawski]

1. Tak, ze względu na oczywisty konflikt interesów.

Ej, chodzi mi o wyprowadzkę treningów i rozwijania szkolenia młodzieży.
Mecze na K6, bezwględnie.

ad. 1. Konflikt interesów nie musi być konfliktem. Łatwo mógłby zniknać gdybyśmy awansowli do I ligi. Dałoby się wtedy nawet nawiązać współpracę

jeśli chodzi o treningi i szkolenia - uff, ulżyło mi i z tym się zgadzam. Choć przynajmniej jeden trening w tygodniu na K6 by się przydał by zachować atut własnej hali

[Jozek]

No to jasna sprawa z tym treningiem, Pawle.